Sofeicz napisał(a):Nie ma czegoś takiego, jak nieokrutne spalenie.
Skoro zatem każde jest okrutne po co użyłeś zwrotu "okrutne spalenie" ? Chciałeś wycisnąć łzy u kobiet i dzieci czytających ten temat ?
Cytat:Poza tym doczytaj, że ja napisałem "większość ówczesnych naukowców".Na co ja Ci odpisałem, że nawet jeżeli prywatnie mieli jakieś tego typu odchyły to nie mieszali ich do swoich prac naukowych a działalność Bruno stanowiły wyłącznie owe odchyły i nic więcej.
Taka jest różnica między naukowcem a zwyczajnym hochsztaplerem.
Cytat:Nawet w XIX w kwitł Mesmeryzm i inne takie ówczesne "nauki".Nawet obecnie jest masa rozmaitych kreacjonistów i rozmaitego tałatajstwa wycierającego sobie gębę nauką. No i co z tego ? Rozumiem, że będziesz konsekwentny i takiego Giertycha bredzącego o ludziach żyjących w czasach dinozaurów również nazwiesz naukowcem ?
Sofeicz napisał(a):Endecy powinni sobie go przygarnąć na patrona.
No proszę. A przypięli sobie racjonaliści, samozwańczy reprezentanci ateizmu i powolnomyśliciele.
Kwass.
Ale nawet wśród filozofów przyrody byli tacy, którzy bredzili mniej lub więcej. Bruno należał do tych drugich
Zasadniczo więcej w jego poglądach filozofa czy też zwyczajnego mistyka niż filozofa przyrody nawet w standardowym średniowiecznym znaczeniu.

