Dałoby się te rzeczy pogodzić według mnie spokojnie.
Co do argumentów domyślnych to już przy:
fun(a) ma jak najbardziej sens.
można nawet pokusić się o funkcję cząstkową:
fun(a, c = cośtam)...
jedyny problem to funkcje z dynamicznymi argumentami, ale przy nich po prostu mogłoby nie być możliwości utworzenia funkcji cząstkowej i tyle.
Co do argumentów domyślnych to już przy:
Kod:
def fun(a,b,c=None):
(...)można nawet pokusić się o funkcję cząstkową:
fun(a, c = cośtam)...
jedyny problem to funkcje z dynamicznymi argumentami, ale przy nich po prostu mogłoby nie być możliwości utworzenia funkcji cząstkowej i tyle.

