Zagłosowałem na php, bo faktycznie tylko ten język znam... na tyle dobrze, żeby nim zarabiać zupełnie dobre pieniądze
Natomiast i tak nie znam go na tyle dobrze, żeby robić z niego doktoraty.
Kilkanaście lat temu ulubionym był pascal, też zarabiałem nim na życie (uczyłem w szkole policealnej) i mogłem robić doktoraty, bo to było moje hobby od pierwszego spotkania z PC (XT
).
Generalnie język to tylko narzędzie, ważna jest ogólna umiejętność programowania (czyli przekładania problemu na algorytm).
Poza tym nie ma obiektywnie najlepszego języka, każdy ma swoje konkretne zastosowania, dużo zależy od sprzętu, kompilatora czy interpretera. Ważne jest, czy język jest wystarczająco dobry w konkretnym zastosowaniu i czy dobrze płacą
Cztery lata robiłem aplikacje w MS Access i jego dialekcie Visual Basica i też dało radę. Płacili dobrze, więc co za różnica, że język naprawdę słabo pomyślany.
Ale oprócz php do moich ulubionych, choć słabiej (lub całkiem słabo) znanych języków należą:
- javascript - ciekawy, bardzo wszechstronny, podoba mi się jego elastyczność, chociaż może być problematyczna, gdyż powstaje wiele różnych standardów kodowania. Przekonał mnie do tego języka Douglas Crockford (http://yuiblog.com/crockford/) no i widać, że "ewolucyjnie" zdobywa on coraz większą część rynku. Node.js jest tylko częścią tego całego boom'u na javascript, chociaż jest to ciekawy projekt.
- python - no lubię gada
chociaż znam dość słabo. Ale podoba mi się prostota składni i ogólna filozofia.
- clojure - ciekawy język funkcyjny (pochodna LISPa). Przestawienie się na jego składnię z wielopoziomowymi nawiasami wymaga trochę wysiłku, ale jest ciekawy.
Natomiast i tak nie znam go na tyle dobrze, żeby robić z niego doktoraty.Kilkanaście lat temu ulubionym był pascal, też zarabiałem nim na życie (uczyłem w szkole policealnej) i mogłem robić doktoraty, bo to było moje hobby od pierwszego spotkania z PC (XT
).Generalnie język to tylko narzędzie, ważna jest ogólna umiejętność programowania (czyli przekładania problemu na algorytm).
Poza tym nie ma obiektywnie najlepszego języka, każdy ma swoje konkretne zastosowania, dużo zależy od sprzętu, kompilatora czy interpretera. Ważne jest, czy język jest wystarczająco dobry w konkretnym zastosowaniu i czy dobrze płacą

Cztery lata robiłem aplikacje w MS Access i jego dialekcie Visual Basica i też dało radę. Płacili dobrze, więc co za różnica, że język naprawdę słabo pomyślany.
Ale oprócz php do moich ulubionych, choć słabiej (lub całkiem słabo) znanych języków należą:
- javascript - ciekawy, bardzo wszechstronny, podoba mi się jego elastyczność, chociaż może być problematyczna, gdyż powstaje wiele różnych standardów kodowania. Przekonał mnie do tego języka Douglas Crockford (http://yuiblog.com/crockford/) no i widać, że "ewolucyjnie" zdobywa on coraz większą część rynku. Node.js jest tylko częścią tego całego boom'u na javascript, chociaż jest to ciekawy projekt.
- python - no lubię gada
chociaż znam dość słabo. Ale podoba mi się prostota składni i ogólna filozofia.- clojure - ciekawy język funkcyjny (pochodna LISPa). Przestawienie się na jego składnię z wielopoziomowymi nawiasami wymaga trochę wysiłku, ale jest ciekawy.
Efemental :: nasz punkt słyszenia | Blog Magnusa | Fotogaleria
Postanowiłem żyć wiecznie - na razie wszystko idzie po mojej myśli.
Postanowiłem żyć wiecznie - na razie wszystko idzie po mojej myśli.

