Sajid napisał(a):Faktycznie, często zamiana "wolny rynek" na słowo typu "wróżki" nic nie zmienia w wypowiedziach libertarian.
Bzdura.... nie każdy to fanatyk wolnego rynku jak Xeno.
Tamten komentarz jest do mojej wypowiedzi, gdzie akurat mówiłem o sytuacji, w której wolny rynek sprawdza się doskonale, czyli sprawieniu, żeby najlepsza firma/towar/organizacja przetrwała. Nic tak skutecznie nie eliminuje kiepski rozwiązań jak wolny rynek. Tak więc jeśli używam wolnego rynku jako argumentu za tym, że on w końcu wyłoni rozwiązanie najlepsze to nie jest to "wróżka".
antagonistyczny akurat ma specyficzne poglądy psuedo-religijne, więc on tego nie rozumie, tak więc nie chciało mi się nawet odpowiadać na jakiego pierdolenie.

