Himavanti to ci od Ryszarda Mohana co chciał Jasną Górę wysadzić w powietrze i dla których każdy spoza "bractwa" jest pedofilem?
Faktycznie, wesoła gromadka przygłupów.
Faktycznie, wesoła gromadka przygłupów.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

