Też tak to widzę - i bardzo dobrze.
Dlatego tak mnie wpienia większość polskich produkcji.
Najpierw jest przesłanie, a potem dopiero dopisuje się fabułę i papierowe dialogi.
Dlatego tak mnie wpienia większość polskich produkcji.
Najpierw jest przesłanie, a potem dopiero dopisuje się fabułę i papierowe dialogi.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

