Sofeicz napisał(a):To wiemy, ale niestawianie kropki w wyrażeniu "mgr Kowalski" a stawianie w "mgr. Kowalskiego" to moim zdaniem niepotrzebna komplikacja.mgr Kowalski, mgr. Kowalskiego itd.
To jest przecież czysto arbitralne.
W innych językach po prostu po skrócie stawia się kropkę, nr. - dr. - Ltd.
Wynika z zasady, że jeżeli ostatnia litera jest literą danego słowa, to kropki nie stawiamy, a jeśli nie jest, stawiamy. Nic tu nie ma niekonsekwentnego. Można też pisać mgra /jeśli ktoś ma wątpliwości/.
por. /kropka na końcu, bo 'r' nie jest ostatnią literą słowa/, kpt. /z kropką, bo 't' nie jest ostatnią literą w tym słowie/. itd. itp. Ale mjr /bo r jest ostatnią literą/. Wystarczy zapamiętać tę regułę i już błędów nie będziemy robili.
A że arbitralne? Zgadza się. Zasady pisowni są często arbitralne. /muszą być, bo inaczej byłby bałagan pisowniany/. Tak ustalono i tego trzymać się trzeba.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

