antagonistyczny napisał(a):Nie szkodzi. Osobiście wolałbym czarnego papieża i do tego bardzo konserwatywnego. To będzie szpila z jednej strony właśnie w ludowy katolicyzm a z drugiej w liberalnych katolików :lol2:
Mnie by nie przeszkadzał w żaden sposób czarny papież, byleby prezentował swoją postawą prawdziwy katolicyzm (który z definicji jest konserwatywny).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
