zefciu napisał(a):Nie o to chodzi. Po prostu jak padło określenie precyzujące, kto jest autorem, to chciałem jakieś źródło. A tutaj wychodzi, że zależnie od regionu raz to Sybilla, raz królowa Saba, raz Nostradamus, raz oliwkowy, a raz czarny.
Przepowieści te były wielokrotnie przetwarzane i teraz trudno powiedzieć, kto był autorem czego.
Cytat:Wbrew pozorom pisma Sybilli to dość konkretne dzieła. I mylnie założyłem, że o nie chodzi, a nie o ustne podanie, które w paru polskich gminach wiązane jest akurat z terminem "Sybilla". Mogłeś sprecyzować, ale wolałeś mi powiedzieć, że mam sobie sam szukać źródeł na Twoje twierdzenia. Tej zagrywki zaś nienawidzę szczerze.Nie wiem co znaczy "konkretne dzieła", w kontekście przepowiedni
Wersja popularna, z której przytoczyłem cytat pochodzi z "Mądra Rozmowa Królowej ze Saby z Królem Salomonem" wydane przez Warszawską Drukarnię w roku 1916. Oczywistym jest, że w roku 875 p.n.e kiedy rzekomo Saba żyła, nie było kogoś takiego jak papież, więc i przepowiednia nie mogła się do tego odnosić. Podejrzewam, że ktoś później reinterpretował oryginał aby dopasować go do współczesności.Jeżeli chodzi o przepowiednie Malachiasza, to wg nich Benedykt XVI był przedostatnim papieżem, a na końcu będzie Piotr Rzymianin i nadejdzie koniec świata. Opowieści o Murzynie wzięły się stąd, że Malachiasz mówi o przedostatnim papieżu jako "gałązce oliwnej" co jedni tłumaczyli jako ciemny kolor skóry, a inni tłumaczyli jako związek z tym, że gałąź oliwna jest jednym z symboli benedyktynów.
Przepowiednie Nostradamusa są tak zagmatwane, że nie wiadomo do końca co przepowiedział o ostatnim papieżu.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie

