Tutaj akurat zgadzam się z definicją pilastra:
Cytat:Gejizm – Pogląd głoszący (nie wprost ma się rozumieć, ale w sposób stosunkowo mało zawoalowany), że osoby chore na homoseksualizm są mądrzejsze, piękniejsze, wrażliwsze, i w ogóle pod każdym względem lepsze od heteroseksualnych podludzi. W związku z tym faktem osobom cierpiącym na homoseksualizm po prostu należy się, jak psu zupa, szereg przywilejów prawnych (np. napaść na homoseksualistę ma być karana surowiej niż napaśc na heteroseksualnego untermenscha, podobnie np. testamenty h. mają mieć większą moc prawną), czy fiskalnych (mniejsze podatki poprzez rozciągniecie na h. przywilejów którymi cieszą się inne grupy, np. małżeństwa). Gejizm samozwańczo głosi że reprezentuje interesy homoseksualistów. Nie jest to jednak prawda. Osób cierpiących na tą przypadłość jest w Polsce zapewne grubo ponad milion i gdyby wszyscy, albo przynajmniej znaczna większość z nich zagłosowała na polityczną reprezentację gejizmu, to gejiści nie mieliby żadnych problemów w dostaniu się do sejmu i stworzeniu tam silnego klubu. A tak pozostają hałaśliwym i jazgotliwym, ale jednak marginesem.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.

