Powiedz, czy Ty jesteś kryptogejem, albo biseksem? Od dłuższego już czasu zafascynowało mnie to
Pytam, bo namiętnie interesujesz oraz udzielasz się w tematach homo na różnych forach. Zawsze w charakterze "dobra ciocia rada". Chcesz ustawiać środowisko i dyrygować jak kto z gejów ma się wypowiadać, jednego po główce głaszczesz jak potulnie realizuje Twoje dobre rady, innych opluwasz wściekłym jadem. Nie to, żebym się zgadzał z Twoją opinią, na forum o którym piszesz jest co najmniej kilku gejów mnie popierających, więc licytację na to ilu gejów uważa moją aktywność za zasadną masz z góry przegraną
Tutaj co najmniej dwóch gejów również mnie wspiera. Po prostu Ci piszę, że zachowujesz się jak kryptogej. Tak ja to odbieram. Jeśli byś miał nie być gejem, wówczas Twoje słowa w ustach heteryka byłyby dla mnie obelgą nad którą przechodzę wzruszeniem ramion i ewentualnym raportem. Nie ma nic bardziej komediodramatycznego niż heteryk pouczający LGBT co mają robić, by o swoje interesy dbać
Ty wiesz lepiej ode mnie... 0.0
Pytam, bo namiętnie interesujesz oraz udzielasz się w tematach homo na różnych forach. Zawsze w charakterze "dobra ciocia rada". Chcesz ustawiać środowisko i dyrygować jak kto z gejów ma się wypowiadać, jednego po główce głaszczesz jak potulnie realizuje Twoje dobre rady, innych opluwasz wściekłym jadem. Nie to, żebym się zgadzał z Twoją opinią, na forum o którym piszesz jest co najmniej kilku gejów mnie popierających, więc licytację na to ilu gejów uważa moją aktywność za zasadną masz z góry przegraną
Tutaj co najmniej dwóch gejów również mnie wspiera. Po prostu Ci piszę, że zachowujesz się jak kryptogej. Tak ja to odbieram. Jeśli byś miał nie być gejem, wówczas Twoje słowa w ustach heteryka byłyby dla mnie obelgą nad którą przechodzę wzruszeniem ramion i ewentualnym raportem. Nie ma nic bardziej komediodramatycznego niż heteryk pouczający LGBT co mają robić, by o swoje interesy dbać
Ty wiesz lepiej ode mnie... 0.0
