Hans Wegeżynsten napisał(a):Jedyną osobą, która się ośmieszyła jesteś Ty i żadne gadanie na przekór tego nie zmieni. Zrównałeś mrówki z ludźmi. Lecz się.
Gówno zrównałem. Pokazałem ci jedynie ignorancie, że istnieje wiele strategii przekazywania własnych genów. I homoseksualizm może być jedną z alternatywnych strategii i w żaden sposób nie upośledzać szans przekazania własnych genów. Na tyle dobrą, że istnieje wśród wielu gatunków.
"Same-sex behavior in this species may not be aberrant, but instead can arise as an alternative reproductive strategy," they said.
"Same-sex sexual behaviors are flexibly deployed in a variety of circumstances, for example as alternative reproductive tactics, as cooperative breeding strategies, as facilitators of social bonding or as mediators of intrasexual conflict. Once this flexibility is established, it becomes in and of itself a selective force that can drive selection on other aspects of physiology, life history, social behaviour and even morphology,"
Nathan Bailey and Marlene Zuk, biologists at the University of California
http://www.guardian.co.uk/science/blog/2...ay-animals
Jak chcesz to możesz zbadać pedofilie i karłowatość. Możesz wykazać, że nie upośledzają szans na przekazanie genów i pogadamy. Do boju!
Hans Wegeżynsten napisał(a):Jeżeli homoseksualizm nie jest anomalią, to powinniśmy obserwować wkrótce wyparcie genu odpowiadającego za heteroseksualność. Powodzenia.
Skoro mrówki robotnice nie są anomalią to powinniśmy obserwować niedługo zanik królowych :lol2: Rozumiesz chyba relacje działania mrówka robotnica - królowa, heteroseksualni krewni - homoseksualiści?
Co za dureń.
