No cóż ja zawsze uważałem tolerancję dla homoseksualistów za coś liberalnego(każdy robi co chce). I akurat moje poglądy są w tej kwestii liberalne. Istnieje przecież lewica nie mająca nic wspólnego z marksizmem a więc socjalliberalna mająca korzenie u Leonarda T. Hobhouse czy Johna Rawlsa. Liberalizm obyczajowy i interwencjonizm w gospodarce.
Konserwatyści i marksiści raczej mieli projekt i wizje jak rodzina powinna wyglądać.
Konserwatyści i marksiści raczej mieli projekt i wizje jak rodzina powinna wyglądać.
