DziadBorowy napisał(a):Co nie przeszkadza Ci wyrokować które hipotezy są prawdziwe a które nie :lol2:Bo też nigdzei nie wyrokowałem w sprawie hipotez :] Znowu masz wizje...
Likaon napisał(a):DziadBorowy Cię poprawił, a nie przytaknął Ci...Przytaknął nieświadomie.
Likaon napisał(a):Hipotezy... najwyraźniej ciągle trzeba Cię poprawiać, a to nie za dobrze świadczy o twojej umiejętności czytania ze zrozumieniem, nie mówiąc już o znajomości nauki, na którą lubisz się powoływać (mimo, że sam nie jesteś naukowcem). I od początku dyskutujemy w tym wątku o hipotezach - przynajmniej nie spodziewam się, by którykolwiek z dyskutantów uważał którąkolwiek z nich za pewnik, nawet jeśli poszczególni z nas mają swoje ulubione hipotezy, najbardziej ich przekonujące.Nie mieszaj mydła z powidłem. Odnosiłem się do pilastrowej ideologii, a nie hipotez. Sam pisałem o tym, że nauka nie ma odpowiedzi na pytanie co kształtuje u człowieka jakąkolwiek orientację seksualną, więc daruj se te wykładziki, bo tylko niepotrzebnie się marnujesz powtarzając to co już dawno pisałem i przytaczałem. Czym innym jednak jest prezentowanie hipotezy, a czym innym zmanipulowanej ideologicznie hipotezy. Pilaster nie jest naukowcem, nie jest w stanie zaprezentować jakiejkowiek hipotezy na poziomie naukowym. I potwierdził to w swoim "eseju", skompromitowanym wiele razy, przez wielu na wielu forach.
Likaon napisał(a):A to dlaczego? Umiesz wyjaśnić, lub chociaż wskazać źródła takich twierdzeń?"Nie ma zgody między naukowcami co do dokładnych przyczyn tego, że u danej osoby rozwija się orientacja heteroseksualna, biseksualna czy homoseksualna. Pomimo znacznej ilości badań na temat ewentualnego wpływu na orientację seksualną czynników genetycznych, hormonalnych, rozwojowych, społecznych czy kulturowych, to jednak nie ma wyników, które zezwalałyby naukowcom stwierdzić, iż orientacja seksualna determinowana jest przez jakiś szczególny czynnik lub czynniki. Wiele osób uważa, że istotną rolę odgrywa zarówno natura jak i środowisko czy wychowanie (nature versus nurture). Większość osób jest przekonanych, że ma niewielki wpływ na swoją orientację lub nie ma go wcale[85]."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm
Likaon napisał(a):"Cyferki" nie kłamią. A jeśli ktoś próbuje wykorzystać je do kłamstwa, to można to wykazać.Cyferki nie kłamią w matematyce. Jak się matematykę przenosi do biologii, genetyki, psychologii, seksuologii, a do tego doprawia ideologicznym sosem i wyciąga jakie tylko się chce interpretacje to wychodzą pilastrowe pseudonaukowe dyrdymały.
Likaon napisał(a):Jak wyżej. Jak zatem wyjaśnisz fakt, że zdecydowana większość organizmów rozmnażających się płciowo (z wyjątkiem niektórych najbardziej prymitywnych) jest biologicznie przystosowana do rozmnażania płciowego (stąd podział na płcie), jeśli nie domyślnością jednej "orientacji seksualnej" (rozumianej jako poszukiwanie partnera seksualnego wśród danej płci - wiadomo, że orientacja nie wszędzie jest tym samym, choćby z uwagi na duże różnice biologiczne między filogenetycznie odległymi od siebie organizmami rozmnażającymi się płciowo, czy choćby fakt, że część z nich nawet nie posiada mózgu, by odczuwać jakiś popęd)?Ja nie wyjaśnię, bo ja nie jestem naukowcem. Zdanie nt. kształtowania się orientacji jakiejkolwiek u człowieka przytoczyłem wraz ze stosownym cytatem. Zauważ, że tam nie ma jakiejkolwiek ideologii, w przeciwieństwie do wypocin pilastra. Bazuję na tym co poznane i na faktach. Nie bawię się w bajkopisarstwo tudzież pseudonaukę i Tobie też polecam. Ani Wy ani Ja nie jesteście tu od wyjaśniania, tylko prezentowania swoich amatorskich poglądów + ja przynajmniej przytaczam wiedzę naukową, nie swoją, tylko specjalistów w swoich dziedzinach stanowiskami uznanych w świecie Instytucji Naukowych.
