Według mnie jest jeszcze jeden.
"A może ta szumowina będzie miała na tyle "przyzwoitości", by samemu się zutylizować za pomocą sznura."
Szumowina to chyba rodzaj żeński, niestety.
"A może ta szumowina będzie miała na tyle "przyzwoitości", by samemu się zutylizować za pomocą sznura."
Szumowina to chyba rodzaj żeński, niestety.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

