pilaster napisał(a):Och, to kwestii nie ulega. Kiedyś zliczę wszystkich humanistów którzy w taki sam sposób atakowali moje teksty, ale jest ich koło setki na pewno. Żaden nie potrafił się przyczepić do niczego konkretnego. Tak samo jak GoodBoy. :lol2:
Widziałem część tych ataków i muszę przyznać, że niektórzy się chociaż starali tak, że ich argumenty mogły być wiarygodne przynajmniej dla innych humanistów. GodBoy tutaj to klasa sama w sobie i nie sądzę aby swoją pisaniną był w stanie przekonać nawet humanistę dla którego tabliczka mnożenia to wyższa matematyka
On nawet na płaszczyźnie "humanistycznej" (czyli w oderwaniu od wszelkiej matematyki) nie potrafi postawić zarzutów.A przecież wystarczyłoby aby razem za wikipedią (w jego przypadku bezmyślnie) klepał, że jest mało prawdopodobne iż homoseksualizm jest determinowany przez pojedynczy gen. Tylko najpierw trzeba wiedzieć co to jest gen.

