Palmer Eldritch napisał(a):Przestań się bawić dziećmi, dobrze ci radzę.Hehe, przecież sam się przyznał, że oni teraz kierują "obiektyw" na dzieci aby je urobić na swój punkt widzenia, bo starzy są za starzy i za bardzo uparci...

Na szczęście jest naprawdę wielu rozsądnych rodziców, z którymi dzieci są mocniej związane niż z propagandzistami ze szkół i którzy tymże dzieciom ładnie wytłumaczą "who's who". Tak, tak Gudłaj - więzów rodzinnych nie rozwalicie. A jak będziecie jednak próbować.... to nie płaczcie jak oberwiecie po łapkach
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

