Ja mam coś z "h" i "ch". Nigdy nie miałem problemów z błędami, wręcz przeciwnie, ale od kilku lat zauważam u siebie niepewność do tych literek. Z rz/ż-etami i ó/u-aami problemów nie ma żadnych, tylko z h/ch. Nie wiem czy to przez tą wojnę o pisownię męskiego przyrodzenia
, ale czy jest w ogóle możliwe by mózg miał słabość do tylko części orografii (nie zauważalną wcześniej)?
, ale czy jest w ogóle możliwe by mózg miał słabość do tylko części orografii (nie zauważalną wcześniej)?

