Ann napisał(a):Alex jest wyjątkowo antypatycznym głównym bohaterem, nie znam nikogo, kto żywiłby do niego sympatię.
Żartujesz? Uwielbiam tego gościa. Jego aranżacja Singing in the rain jest doskonała!
A jak ganiał tę kobietę z porcelanowym fallusem... Ehhh...Mnie właśnie smuciło, że zaczęli mu prać mózg, a gdy na końcu wszystko wróciło do normy i Alex zaczął brzydko opisywać obrazki przedstawiane mu przez pielęgniarkę, to uradowałem się :lol2:
Ann napisał(a):Ja nie mogłam i nie wierzę, że większość ludzi gwałciłaby, mordowała i rabowała, gdyby nie strach przed karą.Dochodzi jeszcze empatia.

