Cytat:Zasługiwał na śmierć nie dlatego, że to odpowiednia dla niego kara, ale dlatego, że dla takich ludzi nie ma już ani ratunku ani miejsca w społeczeństwie.Nie wiem. Film ogólnie nie był zbytnio skupiony na karze śmierci itp.
Cytat:Problem w tym że on nie został ukarany, tylko resocjalizowany na nowoczesny sposób. Gdyby go chcieli ukarać stosownie do win to mogli go rozerwać końmi. Oni chcieli mu przerobić dusze. A tego ja ścierpieć nie mogę. U Orwella też tak "resocjalizowali" zamiast zwyczajnie zabić.No to ja odebrałem to inaczej. Przecież oni nie tknęli jego pragnień i popędów ANI ODROBINĘ. Widzimy przecież, że to "pranie mózgu" nie zmieniło go ani trochę.
A co dokładnie zrobiło?
Dało mu karę doskonałą i wieczną. Każdą z jego przyjemności (muzyka, sex, przemoc) zamieniło w ból i cierpienie. Czy to znaczy, że chciał ich mniej? Bynajmniej. Jednak ciągle mu towarzyszyła w życiu katorga.
Niczym odcięcie komuś narządów płciowych i codzienne posypywanie ran solą wraz z rozdrapywaniem, by się nie zagoiły. Z tym, że tu nikogo nie potrzeba, by pamiętał o tym codziennym odświeżaniu kary.
Przy pozostaniu sobą, odbywałby karę do końca życia. Można sobie wyobrazić bardziej idealną karę? Nawet promoteuszowska była dalece bardziej niedoskonała.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

