nie rozumiesz tego, to trochę tak jak nie rozumieć muzyki
profesor był kimś wybitnym, lepszym, a koleś to tylko zwykły lump, nic poza tym, ale tak naprawdę jeden i drugi byli zbirami i tyle
profesor był kimś wybitnym, lepszym, a koleś to tylko zwykły lump, nic poza tym, ale tak naprawdę jeden i drugi byli zbirami i tyle
