kolawiec napisał(a):@aganippidy, a czy zaczęła byś spożywać mięso, gdyby pochodziło ze sztucznej hodowli komórek macierzystych?
Trudno mi odpowiedzieć ma to pytania, ale wydaje mi się, że nie... Mogę mięso kroić, dotykać, ale nie potrafiłabym wziąć już go do ust (nawet pod postacią zwykłej galaretki <żelatyna> może to już obsesja?). Co z tego, że to 'mięso' nie byłoby mięsem skoro dalej by tak śmierdziało i wyglądało?

