Baptiste napisał(a):A co w tym żałosnego? Skoro nie akceptuję takich parad mających na celu dążenie do zmiany prawodastwa na modłę organizacji LGBT to wręcz powinno mnie cieszyć to, że ktoś takie parady rozpędza.Oj, przydałoby się, wam katolikom, takie rozpędzanie pielgrzymek. Wtedy byłby płacz i zgrzytanie zębów. Sajidze, kiedyś byłeś bardziej umiarkowany. Teraz wyłazi z ciebie jakiś potwór. Ble!
Sorry, chyba zapomniałaś, że jestem facetem. Ja nie mam zdegustowanej miny na widok każdego krwawiącego nosa.
Sajid napisał(a):Ja tam bym bił brawo temu kto dałby tobie z liścia w mordę.A miłość nieprzyjaciół to tylko pusty frazes, którym tak zwany katolik Sajid w ogóle się nie przejmuje. Było do przewidzenia. Wybierasz sobie z tego chrześcijaństwa co ci pasuje - władczość i męskość - odrzucasz, co ci nie pasuje /słabość i kobiecość/. A powinieneś przyjmować wszystko.
Chrześcijańskie miłosierdzie dla innych to też coś, czym tzw. katolik Sajid gardzi.
Może idź pomódl się do tego twojego Jezuska albo do Wiecznej Dziewicy.
Religia uderza na głowę. To zawsze prowadzi do tragedii. Gdyby dano ci cząstkę władzy, zrobiłbyś tu rozpiździej i niczym nie różniłbyś się od muzułmanów zasrany katoliku za dychę.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

