GoodBoy napisał(a):Ale tam, gdy kościół próbuje skrobać rzepki innychGdyby krk nie prowadził idiotycznej, potępiającej, wpieprzającej się w sprawy świeckie, próbującej uprzykrzyć życie gejów, sprzecznej z nauka polityki nt. homo, prawdopodobnie złego słowa bym o tej organizacji religijnej nie pisał. Jestem tylko przykładem jednym z wielu, chodzi o pokazanie, że krk robi sobie wrogów sam na własne życzenie. I tych wrogów ma nie tylko wśród gejów, ale również w każdym komu staje na piętę.
Pierdolisz strasznie. Seryjnie. KK potępia geji i niektóre zachowania, ponieważ jest to sprzeczne z ich system wartości. Twoja argumentacja jest śmieszna. To tak jakbyś mówił, że gdyby komuniści popierali kapitalizm i wolność słowa, to by nie mieli tylu wrogów. A gdyby geje sypiali z kobietami, to też liczba ich przeciwników by zmalała. No i ateiści też mieliby lepsze stosunki z Kościołem, gdyby wierzyli w Boga. Ale wtedy nie byliby to komuniści, geje, ani ateiści, ponieważ przynależność do danej grupy definiujemy na podstawie cech - a tutaj tych cech by brakowało.
I podobnie, gdyby katolicy przystawali na wszystkie sugestie, to nie byliby katolikami, a chuj wi czym...
Ogólnie, po przeczytaniu tego tematu - Boże! Nie mam życia - mam wrażenie, że część gejuchów, to by wróciła na łono kościoła w pod skokach, gdybym ten pozwolił im się tyrkać w tyłek. I najwyraźniej nie chodzi tu wcale o sprawy ontologiczne, brak dowodów na istnienie Boga, ale o przyziemne dupczenie. hehe :p
[url=https://www.facebook.com/pages/Ewolucja-Nauka-i-Spo%C5%82ecze%C5%84stwo-Mikroblog/272276922924204][/url]


Gdyby krk nie prowadził idiotycznej, potępiającej, wpieprzającej się w sprawy świeckie, próbującej uprzykrzyć życie gejów, sprzecznej z nauka polityki nt. homo, prawdopodobnie złego słowa bym o tej organizacji religijnej nie pisał. Jestem tylko przykładem jednym z wielu, chodzi o pokazanie, że krk robi sobie wrogów sam na własne życzenie. I tych wrogów ma nie tylko wśród gejów, ale również w każdym komu staje na piętę.