teresa124 napisał(a):Na tym, że wziął nasze winy. Jeśli w niego wierzysz i żyjesz w nim - będziesz zbawiony.
Zawsze będziesz skłonny do złych uczynków - taka jest Twoja natura- tylko przez udział w męce Chrystusa możesz mieć nadzieję.
No dobra, ale do tego trzeba dwóch rzeczy:
1. Udowodnić mi że popełniam złe uczynki.
2. Jezus musi udowodnić, że to przez niego je popełniam/że jest odpowiedzialny za moje postępowanie.
Wtedy i tylko wtedy Jezus może wziąć na siebie moje winy. Sytuacja, w której ktoś "pożycza" czyjąś winę jest oczywistą niesprawiedliwością i żaden cywilizowany sąd nie przystałby na coś podobnego.

