Redaktor Warzecha zrobiłby większy pożytek ze swojej lewej, przeznaczonej do pisania, ręki, gdyby wsadził ją sobie w dupę.
Szukałem miejsca, w którym kończy się zapamiętała masturbacja nad poziomem własnego sarkazmemu, a zaczynają merytoryczne argumenty. Niestety nie znalazłem takowego. Do przemiału.
Szukałem miejsca, w którym kończy się zapamiętała masturbacja nad poziomem własnego sarkazmemu, a zaczynają merytoryczne argumenty. Niestety nie znalazłem takowego. Do przemiału.

