fernandez napisał(a):Gdzie Hastur napisał w zacytowanym fragmencie dwa razy to samo? Ja czegoś takiego tam nie widzę, a zauważam, że doszło do fundamentalnej zmiany definicji małżeństwa.A dwoje osób to kto?
Więc z kim jest coś nie tak? Ze mną, z Hasturem, czy może jednak z Tobą?
Dwóch mężczyzn czy jednak mężczyzna i kobieta?
Następny, któremu trzeba tłumaczyć proste gramatyczne sprawy.
W języku polskim 'dwoje' znaczy ni mniej, ni więcej tylko mężczyzna i kobieta albo para osobników niedorosłych /dwoje kurcząt, dwoje lwiąt, dwoje dzieci/. O tym drugim znaczeniu Hastur chyba jednak nie pisał.
Zatem dwoje osób to mężczyzna i kobieta, więc jak może dojść do zmiany znaczenia małżeństwa jako 'związku mężczyzny i kobiety' na 'związek dwojga osób' - jeśli to to samo. Słucham!
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

