Iselin napisał(a):A z tym druczkiem to prawda, to jest akurat najmniej skomplikowane. Raz wypełniasz na poczcie druczek, w którym podajesz dane osoby, która może odbierać Twoje przesyłki. Możesz wybrać, czy upoważniasz tę osobę tylko do odbioru zwykłych poleconych na awizo, czy wszystkich przesyłek, w tym tych z sądów i US. Przy odbiorze taka osoba podaje tylko numer pełnomocnictwa.No to już mówisz o typowym pełnomocnictwie, które wystawia osoba do której dane przesyłki są adresowane. I z takiego pełnomocnictwa już korzystałam. Korsarz zaś pisał o sytuacji, że jedna osoba deklaruje iż odbiera całą pocztę przychodzącą na dany adres, czyli nie na zasadzie pełnomocnictwa udzielanego drugiej osobie, a pełnomocnictwa udzielanego sobie.
The spice must flow

