Sofeicz napisał(a):Miło, że pamiętasz mój "wynalazek".
I co z tego, kiedy opatentowanie kosztowałoby minimum 10k zł.
Małe szanse na wdrożenie.
Ale pocieszam się, że Dyson (znany wynalazca angielski) też miał nielekko.
Cholera, aż 10k. to na rynek polski, europejski czy międzynarodowy? Szkoda by było żeby jakiś koncern doszedł do twojego rozwiązania i kasę trzepał. Kiedyś to tańsze być musiało bo mój dziadek jeszcze na patencie coś zarobił. A wątpie czy wkładał by tyle kasy niepewny czy się zwróci.
P.S.
Ten Dyson, od sfery?
Sebastian Flak

