Raz jeszcze człowiek chory psychicznie będzie naprostowywał zdrowego: nie idzie mi o to, że kilkudziesięciu lat badań nie było w ogóle. Idzie mi o to, że nie było ich w 1973 roku, kiedy homolobby szturmowało posiedzenia i wykłady amerykańskich psychiatrów, posuwając się wręcz do szantażu w postaci dorobienia im gęb homoseksualistów. Od tego czasu homolobby działa nieprzerwanie i ze swojej linii nie rezygnuje, acz chyba zmieniło arsenał metod na subtelniejsze. Klimat dla badań nad homoseksualizmem jest więc taki, że grantów na badania sprzeciwiające się poglądom kolegi można oczekiwać z równym prawdopodobieństwem, co wody na Słońcu. I jest to zrozumiałe bodaj dla każdego zdrowego na umyśle.
No chyba że na tym forum sami wariaci siedzą...
(A teraz zostawiam ten pasztet mądrzejszym od siebie i wracam do moich skryptów. Z nauką one wspólnego wiele nie mają, ale przynajmniej jest to zajęcie techniczne. Ciekawe czy GoodBoy może się poszczycić podobnym hobby.)
No chyba że na tym forum sami wariaci siedzą...
(A teraz zostawiam ten pasztet mądrzejszym od siebie i wracam do moich skryptów. Z nauką one wspólnego wiele nie mają, ale przynajmniej jest to zajęcie techniczne. Ciekawe czy GoodBoy może się poszczycić podobnym hobby.)
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!

