Powoływanie się na "ustalenia nauki" w omawianym przypadku to nieuczciwe powoływanie się na autorytet nauk, który został wypracowany przez uczciwą metodologię takich dziedzin jak fizyka, chemia czy biologia i im podobnych oraz rezultaty technologiczne uzyskane dzięki tymże dziedzinom. Powoływanie się więc na przekonania psychiatrów i psychologów wrzucając ich do jednego worka pod nazwą "nauka", ze względów administracyjnych, nie sprawia, że automatycznie twierdzenia brane od nich nabierają rzetelności i wiarygodności dziedzin scisłych.
Nie mówiąc już o tym, że kwestia czy coś zaklasyfikuje się jako chorobę czy nie, zależy tylko od definicji choroby, która może być jak najbardziej arbitralna. Problem pojawia się z tego powodu, że choroba ma w języku potocznym wydźwięk wartościujący co sprawia, że wszelkie dyskusje w tej materii nabierają ideologicznego zabarwienia.
Podsumowując, uważam, że w dyskusji nie powinno pojawiać się powoływanie na naukę, bo gremia "naukowe" w omawianych kwestiach uchybiają metodzie naukowej i same się kompromitują.
Nie mówiąc już o tym, że kwestia czy coś zaklasyfikuje się jako chorobę czy nie, zależy tylko od definicji choroby, która może być jak najbardziej arbitralna. Problem pojawia się z tego powodu, że choroba ma w języku potocznym wydźwięk wartościujący co sprawia, że wszelkie dyskusje w tej materii nabierają ideologicznego zabarwienia.
Podsumowując, uważam, że w dyskusji nie powinno pojawiać się powoływanie na naukę, bo gremia "naukowe" w omawianych kwestiach uchybiają metodzie naukowej i same się kompromitują.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/

