Neuromanta napisał(a):rodzice zachowują się inaczej wobec swoich rodziców, rodzeństwa, sąsiadów czy strażaków, nazywa się to zachowaniem społecznym
Jestem prawie pewien, że zachowania wobec partnera życiowego również kwalifikują się do zachowań społecznych

Cytat:A to, na ile czule zachowują się wobec siebie rodzice to kwestia samych rodziców. I stąd wniosek że jedni będą się "miziać" przy dziecku a inni nie :-P
Kiedy ja właśnie nie piszę o żadnym mizianiu! Racja, że są rodzice mniej lub bardziej sobą zafascynowani. Ale nawet ci "zimni" mówią dziecku, że się kochają, niekoniecznie zahaczając o pszczółki i zapylanie kwiatków...

