DziadBorowy napisał(a):Samochód- to pojazd mechaniczny służący do przewożenia osób lub ładunku. Natomiast owszem nie możesz zmienić definicji, że samochód to mebel z czteroma nogami i potem iść ze swoim stołem do urzędu po tablice rejestracyjne.
Co to za argument? Oczywiście, że możemy zdefiniować małżeństwo jako związek dwóch dorosłych osób odmiennej lub tej samej płci.
I takie małżeństwa będą świetnie funkcjonować.
:lol2:
Możesz sobie definiować mebel jako samochód ale wyjdziesz na takiego dziwaka jak pilaster z jego definicjami.
exodim napisał(a):A skąd bierzesz tę powinność? Wymyślasz sobie. Na tym polega cały problem. Nie da się wskazać żadnych faktów, z których wynikałaby powinność, więc dyskutowanie o powinności jest jak dyskutowanie o tym czy należy lubić duże cycki czy małe.
Oczywiście na jakimś poziomie wszystko jest subiektywne. Jednak większość ludzi wierzy w coś takiego jak równość wobec prawa. I tu już nie ma nic subiektywnego w dyskusji.
