exodim napisał(a):Rozumiesz już czy jeszcze nie? Gadanie o związkach partnerskich jest czcze, gdyż społeczeństwo, w ogromnej większości (70%) jest przeciwne takim związkom.Co z tego? Ja zawsze pytam o metody edukacji społeczeństwa i zmiany światopoglądu religijnego na świecki. I albo nie dostaję żadnej odpowiedzi, albo jakieś wymijające.
Nasze elity /choć skarłowaciałe/ powinny wytłumaczyć społeczeństwu, że związki partnerskie to nic strasznego. Bo KK tego nie zrobi z oczywistych względów.
Jeśli natomiast elity tego nie robią to mamy dwie możliwości:
- są to elity nieskuteczne,
- nie umieją społeczeństwa przekonać.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

