gar_owsa napisał(a):Czy są tu teiści co próbowali być ateistami i im się nie udało? Powód jaki kolwiek np. brak argumentów racjonalnych, psychologiczny czynnik, brak widoku perspektywy w takim życiu, lub niemożliwość nadania życiu własnego sensu, może strach, może brak tych pięknych doznań uczuć religijnych? Bardzo proszę jak ma ktoś ochotę się podzielić.
___________
Być szczerym, nudnym czy kłamać? Śmieszne jest to że, autentyczność to mało ciekawy DRAMAT.
Ja próbowałam być teistą. Jakoś nie wychodzi.
Być szczerym i nienudnym - próbujmy.
