Christoff napisał(a):Surogatka to bardzo kiepska metoda. Dopóki nauka nie wymyśli jak wyłączyć kobiecie instynkt macierzyński, taka metoda reprodukcji będzie notorycznie generować konflikty na linii - zleceniodawcy-surogatka (jeśli po urodzeniu kobieta nagle się rozmyśli i nie będzie chciała dziecka oddać) i depresje, które pojawią się u wielu spośród tych, które umowy dotrzymały. Oddziaływanie na ład społeczny zdecydowanie bardziej negatywne niż tradycyjny sposób reprodukcji."Zleceniodawcy" zgłaszają też reklamacje...
http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title,Sur...&_ticrsn=3
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
