cobras napisał(a):Śmieszy mnie to posiłkowanie się Francją przez naszych rodzimych tradycjonalistów.Raz jako kraju upadającego przez głupotę jego obywateli, którzy pozwalają się wodzić za nos islamistom. A znowu, jak w tym przypadku, jak to mądrzy Francuzi bronią się przed strasznie szkodliwymi małżeństwami homo.
A dlaczego cie swędzi stwierdzanie tych prostych faktów ? :8O:
A może w twoim gadzim mózgu Francuzi to jedna jednolita osoba ? Taka armia klonów ? Nie wyobrażalne jest dla ciebie aby część ludu miała odmienne zdanie od rządzących ?
Całkiem spora cześć marszów przeciwko tym małżeństwom jest z konstytuowana przez muzułmanów którzy mają podobne do moich poglądy w kwestii małżeństwa.
Ale co to zmienia w stosunku do samej imigracji ? Czy fakt iż arabscy konserwatyści są przeciwko małżeństwom homo czynni z nich moich przyjaciół ?
hock:To ze "to co chcą" pokrywa się z moimi pragnieniami w żadnym wypadku nie wpływa na szkody płynące z imigracyjnego kraju.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
-Konfucjusz

