Sajid napisał(a):To może inaczej zadam ci pytanie. Wiadomo, że po zrealizowaniu pomysłu adopcji przez pary homo będą one stanowić dla par hetero równorzędną konkurencję (oczywiście tylko na papierze). Załóżmy, że przeprowadzamy ankietę w domach dziecka z pytaniem czy dzieci wolałyby sytuację w której będą miały ojca i matkę (jak większość dzieci) czy każdą inną sytuację (tzn. jedna osoba lub dwoje tej samej płci).Skonstruowales ankiete w taki sposob, ze od razu widac ze z odpowiedzia B jest cos nie tak - bo A zostalo przedstawione jako standard - a B jako wszystkie odstepstwa od normy. Wiec oczywiscie dzieciaki zaglosowaly by na A.
Jak myślisz, jakie odpowiedzi by dominowały? Czy dziecko chciałoby mieć tatusia i mamusię czy może wybrałoby inną opcję?
Sajid napisał(a):No ale to przecież w rodzinnych domach dziecka jest prawdziwa rodzina. Przecież tam są rodzice zastępczy składający się z mężczyzny i kobiety.
Rodzinny dom dziecka to duzo lepiej niz tradycyjny panstwowy sierociniec (na zachodnie chyba juz w ogole takie cos nie wystepuje?). Ale nadal nie jest to pelna adopcja i przyjecie dziecka do rodziny.
BTW taka ciekawostka na uboczu - wiecie, ze prawdziwych sierot wsrod mieszkancow sierocincow jest zaledwie 3%? Reszta to dzieciaki odebrane najczesciej patologicznym rodzicom. To wlasnie glownie z tego problemy z adopcja takich dzieci poniewaz bardzo dlugo trwa odebranie praw rodzicielskich rodzica biologicznym.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭

