su27 napisał(a):Ciekawy artykuł - dostarczy zapewne amunicji obu stronomZrobiłem test z powyższego linka:
12–13: Exclusively homosexual
... and proud of it

Stary Werter napisał(a):Za to prywatnie można wszystko, zwłaszcza o kobiecie i do kobiety. "A niech was wszyscy diabli!"Pisałem Ci już kiedyś. Nie mam szacunku do manipulantki, mieniącej się chrześcijanką, stosującej metody gestapo. Jak mi ktoś pluje w twarz to mówię co o tym myślę, zwłaszcza prywatnie bez ogródek i w dupie mam, czy jest to kobieta, czy facet. Płeć nie warunkuje bycia uczciwym, ani dobrym człowiekiem. Najwyraźniej dla Ciebie kobiety są nadludźmi, podobnie jak hetero. Dla mnie nie. Traktuję wszystkich równo, bez względu na płeć. Zresztą większość ludzi ma podobny mechanizm, bo jakoś ogromnym szacunkiem pani Waśniewskiej nie darzą, mimo, że kobieta. Twój system wartościowania ludzi i dzielenia szacunku na płeć jest przerażający i wg. mnie może to być element heteroseksizmu, ale to twój problem, nie mój. Ty tylko bezczelnie próbujesz na mnie go zrzucić, tylko, że ja mam w dupie twój system moralny, z każdym twoim postem coraz bardziej, co mnie zresztą bardzo cieszy. Można powiedzieć, że kamień spadł mi z serca, bo zaczynałem przejawiać symptomy współczucia, które w ostatnim czasie poszły się kochać
Zgroza.

pilaster napisał(a):Takiego genu nie można wskazać, bo mają go wszyscy ludzie i w ogóle wszystkie organizmy społeczne, jako adaptację właśnie do społecznego sposobu życia, w którym kwestią podstawowej wagi jest odróżnienie członków "swojego" stada od stada obcego. 8)Tylko, że wcale nie musi być odpowiedzialny za ideologiczne bajki, które konserwa próbuje wmawiać. SU27 ci to dobrze wytłumaczył. Ciekawe, czy tym razem skumasz....
pilaster napisał(a):Akurat celibat jest w naturze powszechnie występujący, np u gatunków utrzymujących haremy, jak słonie morskie, (bo dla większości samców samic wtedy brakuje), ale także u gatunków społecznych, jak mrówki, pszczoły, termity i golce, gdzie osobniki żyjące w celibacie są nawet w ogóle pozbawione instynktu rozrodczego. :wall:Trafiłeś jak kulą w płot. U zwierząt zależnie od gatunku są okresy godowe. Człowiek jest gatunkiem, który uprawia seks głównie dla przyjemności (zresztą podobnie jak wiele udokumentowanych przypadków zwierząt), nie wchodzi w okresy godowe zależne od pór roku, jest praktycznie cały czas zdolny do współżycia. Dlatego celibat jest u człowieka czymś najsztuczniejszym spośród wszystkich gatunków ssaków. Pseudoautorytet krk w tym kontekście upada jeszcze niżej. Jak mogli stworzyć tak badziewną i w praktyce nierealną dyrektywę, w której skuteczność nikt nie uwierzy i co będzie przyczynkiem afer i kompromitacji kościoła :lol2: Czarny PR jest głęboko zakorzeniony pośród czarnych kiecek

pilaster napisał(a):Wielokrotnie już było podkreślane, że każdy może odwiedzić chorego w szpitalu. Ale ponieważ ta wiedza jest sprzeczna z dogmatami religijnymi su27, zatem nie dociera :roll:Wielokrotnie było ci tłumaczone, że tak nie jest. Jest para gejów, jeden ma wypadek traci przytomność zabierają go do szpitala. Nie spisali wcześniej żadnych umów. Jego partner nie może odwiedzić go w szpitalu, ani uzyskać jakichkolwiek informacji o przebiegu leczenia i jego zdrowiu, ponieważ wg. pana lekarza jest obcą osobą. I jest taka sama sytuacja, tylko że parą małżeńską. Nie muszą spisywać żadnych list, partner swojej żony ma z automatu prawo do wszelkich informacji i odwiedzin w szpitalu. Jak widzisz nie ma tu zasady równego traktowania, ale ty dalej będziesz klepał te swoje pilastrowe bajeczki...
