Nie dopuszczą do stosowania drukarek 3D w domach. Zbyt wiele firm przestało by przynosić dochód a to spowodowałoby zastój i kryzys gospodarczy. Poza tym dałoby się drukować wszystko od części do broni po pojedyncze molekuły np. Alkoholu czy narkotyków. Wszystko czym zajmuje się państwo szlak by trafił. Nie mogli by nikogo upilnować. Każdy by drukował co tylko mu do głowy przyjdzie. A to straty chociażby na samej akcyzie czy podatkach nakładanych na leki. Wizja fajna ale nie realna.
Sebastian Flak

