Seth napisał(a):Już sobie wyobrażam te palpitacje serca i epilepsje w Wyborczej jakby się jakimś cudem "okazało", że żołnierze wyklęci byli w praktyce grupką gejowskich bractw
A wyobraź sobie co by się stało gdyby "licentia poetica" autora scenariusza Pokłosia, "do której ma on pełne prawo, a interpretowane jej w odniesieniu do całości społeczeństwa jest wyrazem indolencji umysłowej i jednocześnie powinna być odebrana jako sygnał do ogólnonarodowego rachunku sumienia " podpowiedziała by mu aby akcję umieścić w jakieś miejscowości będącej oazą wielkomiejskich gejów szukających spokoju i ciszy.
Chociaż tutaj chyba nieco przesadziłem. Wystarczyło by aby wśród motłochu krzyżującego Sztura do stodoły znalazła się dwójka gejów aby ten film Wyborcza nazwała bezwartościowym artystycznie paszkwilem

Iselin napisał(a):Powiedz to Ziemkiewiczowi i paru kolegom na tym forum :roll: W wywiadzie z Janicką, cokolwiek by nie sądzić o jej interpretacjach, o żadnym sypianiu nie ma ani jednego słowa.
Jest. Jeżeli z opisów czułości między dwojgiem ludzi wyciągamy wnioski, że są oni homoseksualistami to jest tam milczące założenie, że ta relacja nie ma charakteru platonicznego tylko właśnie charakter seksualny. A to oznacza między innymi sypianie ze sobą.

