korsarz napisał(a):Zatem jak już wspomniał korsarz - goodboy opiera swoje stanowisko na zwykłym zawierzeniu, podobnie jak każdy religiant, goodboy jest po prostu dewotem w pedrylskim wcieleniu.Nawet jeżeli tak błędnie uważasz to jest jeszcze druga kwestia, którą ci już wytykałem, a mianowicie fakt, że wpisano homo na listę chorób na podstawie nienaukowych przesłanek, co sam przyznałeś. To wystarczający powód, by homo nie figurował jako choroba. Coś czego nie udowodniono, że jest chorobą, nie może być klasyfikowane jako choroba.
korsarz napisał(a):1. czyli uznano homoseksualizm za mało szkodliwy społecznie.Kłamstwo. Punkt 1 tego w ogóle nie dotyczył. Nigdzie nie uznano, że homoseksualizm jest w jakiejkolwiek mierze szkodliwy.
korsarz napisał(a):2. zrozumiano, że dotychczasowe terapie w leczeniu homoseksualizmu zawiodły, więc trzeba odpuścić i im pomagać.Kolejna manipulacja faktami.
