GoodBoy napisał(a):Jesteś pewny, że to były zapiekłe szczere komentarze, a nie pozytywne żarciki?Gdybyś je usłyszał z moich ust to obruszony nazywałbyś mnie homofobem.
Żarciki te nie były pozytywne, ponieważ miały charakter pogardliwy, poniżający, wyśmiewający.
GoodBoy napisał(a):Widzę, że strach niesamowity was heteryków obleciał. Jak poznajesz nową kobietę - kandydatkę na dziewczynę/żonę/kochankę, to czy jednym z pytań jest jej stosunek do gejów? Co, jeśli jest gay-friendly?To o czym piszesz to absurd, ale spasowanie poglądowe jest też przecież jakimś plusem. Ja mam to szczęście, że trafiłem na konserwatywną "homofobkę".

GoodBoy napisał(a):Sądzę, że wasze lęki rodzą się z obawy przed plotkowaniem o was, waszych kobiet z gejami. Czy jesteś w stanie to znieść?A co w tym niby takiego nie do zniesienia? Baby znajdują sobie różne koleżanki. Oczywiście taka koleżanka z penisem to dziwadło, ale przecież to tylko koleżanka.
nonkonformista napisał(a):Myślą, że geje są jakimiś monstrami, a to nieprawdaNie, nie myślą tak. Nikt tak nie myśli. Z pytaniem "kim jest homoseksualista" raczej nikt nie miałby problemów. Każdy ci powie ,że to ktoś kogo pociąga ta sama płeć.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
