GoodBoy napisał(a):Problem tego podejścia polega na tym, że przy obecnej etyce w medycynie i zaleceniach psychologów/psychiatrów, nikt nie będzie na żadną zmianę pacjentów kierować,A ktoś mówi o jakimś pacjentach? Pacjent to ktoś kto najprawdopodobniej jest chory i kim kierują lekarze. Poprostu będzie technologia i taki człowieczek sam sobie przyjdzie tak jak na korektę nosa czy cycków.
GoodBoy napisał(a):W swoim życiu nie spotkałem ani 1 geja, który chciałby się zmienić, a nawet poznałem 2 księży, a więc ze środowiska, które piętnuje homoskeusalizm i oni również nie mieli najmniejszej ochoty na zmianę. Zresztą z tego co można wyczytać na forach religijnych po opiniach osób, które propagują teorie o możliwości "wyleczenia" wynika, że to nie są geje, tylko biseksualiści, którzy z powodów religijnych chcieliby stłumić w sobie stronę homo.Pewnie z nimi nawet o tym nie rozmawiałeś a i w towarzystwie zadeklarowanego geja ze środowiska LGBT (takiego jak ty) też wątpię aby chcieli takie rzeczy ujawniać. W końcu naraziliby się na ostracyzm ze strony twojego środowiska.
Ale złodziejem czyni okazja jak to mówią. Gadanie o tym teraz nie ukaże tego ile faktycznie osób zmieniłoby orientację. Ich sposób myślenia mógłby się zmienić gdyby mieli to w zasięgu ręki, niektórzy zaczęliby pewnie pierwszy raz w życiu się nad tym zastanawiać.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
