Mało się o tym mówi i pisze, ale moim zdaniem jest to bardzo istotny temat. Zakładam ten wątek przy smutnej okazji śmierci 17-letniej Kanadyjki, która zmarła po próbie samobójczej w szpitalu w Nowej Anglii. Cały jej dramat rozpoczął się dwa lata temu, kiedy to, podówczas 15-letnia Rehtaeh poszła ze znajomymi na imprezę, na której została zgwałcona przez 4 starszych "kolegów". Jeden z nich zrobił zdjęcie (lub/i filmik) tego aktu, które następnie opublikował w sieci. Rehtaeh załamała się, przeżyła depresję i izolację od grona znajomych, którzy zaczęli przezywać ją zdzirą. Finał tragicznej historii już został przeze mnie wspomniany.
Inna rodząca smutek sprawa jest również związana z Kanadyjką, Amandą Todd, która, jeszcze jako głupia 13-latka, popełniła fatalny błąd - zaufała nowo poznanemu (na webcamie) nieznajomemu przez Internet i na jego prośbę zdjęła bluzkę odsłaniając piersi. Nieznajomy od tamtego czasu zaczął ją prześladować i szantażować, wysyłał zdjęcia znajomym Amandy, rozklejał je na osiedlu, na którym mieszkała dziewczyna a w końcu wrzucił je do sieci na fejsa. Nawet przeprowadzka nic nie zmieniła. Prześladowca znalazł jej nowy adres, szkołę do której się przeniosła i dotarł do jej nowych znajomych. Koszmar trwał kilka lat, a Amanda całkowicie się załamała i zdruzgotana wystosowała film, który dla mnie wygląda na prośbę o pomoc do internautów na Youtubie, na którym to za pomocą fiszek opisała swoją przykrą historię.
Z naszego podwórka też rokrocznie słyszymy o przypadkach znęcania się w szkole.
Problem jest duży i dotyka średnio 10% dzieci w różnym okresie dorastania. Jest również trudny w zwalczaniu, bo pomimo że czynną rolę znęcających się pełni zazwyczaj jedynie kilka osób, to reszta osób np. z klasy jest z reguły bierna, a więc, zgodnie ze słowami Burke'a, również przyczynia się do tego procederu i jego skutków.
Trochę statystyk:
*trudno zmierzyć dokładną roczną liczbę samobójstw spowodowanych prześladowaniem, ale w Wielkiej Brytanii jest to co najmniej 25 osób
*osoby prześladowane w czasie dzieciństwa czy dorastania mają znacznie większe skłonności do nadużywania oraz uzależnienia od substancji psychoaktywnych w tym przede wszystkim alkoholu i mocnych narkotyków
*prawie połowa seryjnych morderców była prześladowana w okresie dzieciństwa
Wątek znalazł się w dziale "Wydarzenia i przegląd prasy", dlatego, że nie będę kreślił żadnej ścieżki dyskusji.
http://www.huffingtonpost.com/2013/04/09...45033.html
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18714552
Inna rodząca smutek sprawa jest również związana z Kanadyjką, Amandą Todd, która, jeszcze jako głupia 13-latka, popełniła fatalny błąd - zaufała nowo poznanemu (na webcamie) nieznajomemu przez Internet i na jego prośbę zdjęła bluzkę odsłaniając piersi. Nieznajomy od tamtego czasu zaczął ją prześladować i szantażować, wysyłał zdjęcia znajomym Amandy, rozklejał je na osiedlu, na którym mieszkała dziewczyna a w końcu wrzucił je do sieci na fejsa. Nawet przeprowadzka nic nie zmieniła. Prześladowca znalazł jej nowy adres, szkołę do której się przeniosła i dotarł do jej nowych znajomych. Koszmar trwał kilka lat, a Amanda całkowicie się załamała i zdruzgotana wystosowała film, który dla mnie wygląda na prośbę o pomoc do internautów na Youtubie, na którym to za pomocą fiszek opisała swoją przykrą historię.
Cytat:I'm struggling to stay in this world, because everything just touches me so deeply. I'm not doing this for attention. I'm doing this to be an inspiration and to show that I can be strong. I did things to myself to make pain go away, because I'd rather hurt myself then someone else. Haters are haters but please don't hate, although im sure I'll get them. I hope I can show you guys that everyone has a story, and everyones future will be bright one day, you just gotta pull through. I'm still here aren't I ?
Z naszego podwórka też rokrocznie słyszymy o przypadkach znęcania się w szkole.
Problem jest duży i dotyka średnio 10% dzieci w różnym okresie dorastania. Jest również trudny w zwalczaniu, bo pomimo że czynną rolę znęcających się pełni zazwyczaj jedynie kilka osób, to reszta osób np. z klasy jest z reguły bierna, a więc, zgodnie ze słowami Burke'a, również przyczynia się do tego procederu i jego skutków.
Trochę statystyk:
*trudno zmierzyć dokładną roczną liczbę samobójstw spowodowanych prześladowaniem, ale w Wielkiej Brytanii jest to co najmniej 25 osób
*osoby prześladowane w czasie dzieciństwa czy dorastania mają znacznie większe skłonności do nadużywania oraz uzależnienia od substancji psychoaktywnych w tym przede wszystkim alkoholu i mocnych narkotyków
*prawie połowa seryjnych morderców była prześladowana w okresie dzieciństwa
Wątek znalazł się w dziale "Wydarzenia i przegląd prasy", dlatego, że nie będę kreślił żadnej ścieżki dyskusji.
http://www.huffingtonpost.com/2013/04/09...45033.html
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18714552
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
