teranin007 napisał(a):Od pewnego czasu obserwuje niepokojące zjawisko. Geje niby obrońcy wszystkiego co inne i pokrzywdzone, piewcy tolerancji wykazują się niezwykłą agresją do wszystkiego, co nie pasuje do ich światopoglądu."Jestem nietolerancyjny bo nie toleruję nietolerancji."
Tak to obrońcy tolerancji, stali się nietolerancyjnymi oprawcami. Ci którzy niby cierpieli przez lata z rąk aparatów państwowych teraz sami chcą je wykorzystywać do gnębienia innych.
Tak więc kłamstwem jest to, że chcą zrównać się z resztą społeczeństwa. Wyjść planują z równego ze wszystkimi stopnia i stanąć wyżej będąc arystokracją. Wszystko i wszystkich z tym walczących niszczą i poniżają.
"Nienawidzę tych co nienawidzą."- Albert Camus
Bo nie ma takiego xwela co by xujem nie chciał być((because every sucker (the powerless) would like to be as a cock (the powerful))-BOBO NIHILA (ZIEMIA OBIECANA 2)
Mówili, że jest dobro i zło. Bobo Nihila stwierdza, że to mylne spostrzeganie świata, stosunków międzyludzkich. Wszystko opiera się na prastarym układzie, starym systemie, ustroju. Car czy Lenin, król czy premier-wszystko jeden xuj.Xwelowszczyzna-xujowszczyzna tutaj panuje. Poza xwelem i xujem-nieliczni tak egzystują. Są to tzw. outsiderzy. Ci co nie chcą wziąć udziału w grze-obcy.

