exodim napisał(a):W 1980 funkcjonowały już od kilku lat VHSy, żona może znalazła kasetę w odtwarzaczu (oczywiście nie wskazuje to jednoznacznie, że akurat oglądał ten film przed śmiercią), a być może wcześniej rozmawiał z nią, że ma zamiar obejrzeć ten film. No, a płyta mogła leżeć w gramofonie czy obok niego sugerując, że została odtwarzana niedawno. Oczywiście to są domniemania, bo nie ma jednoznacznych dowodów na to, że Curtis oglądał Stroszka czy słuchał Iggiego Popa (mógł włożyć kasetę, ale jej nie uruchomić).PS
Podaje się to jako ciekawostki, bo wiadomo, im więcej ciekawostek tym łatwiej sobie zapamiętać jakieś fakty.
Ian Curtis był sam w mieszkaniu podczas pp oglądania filmu jak i podczas samobójstwa. Film "Stroszek" był wyświetlany w tym czasie w telewizji BBC. W filmie "Control" nie ma żadnego odtwarzacza VHS.
Tyle co wiem. Przepraszam za odbieganie od tematu wątku.

