Palmer Eldritch napisał(a):Do niedawna takie rzeczy zdarzały się tylko w najbardziej patologicznych miejscach cywilizowanego świata. Dziś na skutek załamania hierarchii społecznych, osłabienia więzi rodzinnych, zdmuchnięcia autorytetu nauczyciela i medialnego kultu przemocy, z "dawnych czasów" zostały resztki i teraz te resztki dziwią się do czego to doszło.
Dlaczego wiedziałem, że Palmer wyjdzie z takim tekstem?:lol2:
Palmer Eldritch napisał(a):No to może ja do podstawówki chodziłem w czasach przejściowych. 8)
A może nie widziałeś, bo nie chciałeś widzieć? Nie jesteś wiele starszy ode mnie, a u mnie takie rzeczy odchodziły (o takich sytuacjach jak gwałt i samobójstwo nie słyszałem, ale zjawisko znęcania się, jak najbardziej występowało).
Palmer Eldritch napisał(a):Owszem, bójki były na porządku dziennym ("solówa", czyli bitka jeden na jednego przy pełnej widowni, np. na boisku),
Zmuszanie do solówy dzień w dzień jednego ucznia, który nie ma warunków fizycznych by się skutecznie bronić, też jest znęcaniem się.
Palmer Eldritch napisał(a):Jeśli ktoś ze starszej klasy zaczynał terroryzować młodszych to jakoś zawsze znajdował się starszy brat "już po wojsku", czy chłopak siostry, względnie ojciec pokrzywdzonego i "terrorysta" kończył karierę "z pizdą pod okiem". Tyle.
Czyli problemem jest to, że obecnie nie można jebnąć uczniowi, bo zaraz gadka o patologii, niemożliwości używania przemocy, itd., czyli element ubezwłasnowolnienia obywateli.
Palmer Eldritch napisał(a):Jednym słowem - hierarchia.
Bicie słabszych przez silniejszych nie ma nic wspólnego z hierarchią. Ktoś kto musi mówić, że jest królem, nie jest nim.
Palmer Eldritch napisał(a):No i całe szczęście! Nieźle byśmy wyglądali, gdyby hordy nieletnich łaziły samopas. :wilczek:
W tejże HIERARCHII, o którą chodzi winni mieć swe miejsce nie tylko nauczyciele, ale również rodzice, Kościół (-oły), starsze rodzeństwo, babcie, dziadkowie, ciotki, wujowie, sąsiedzi...
Forge napisał(a):Lumberjack pisał kiedyś pozytywnie o tym, że koledzy mówiący, że "wali ci z japy" prędzej przekonają do mycia zębów niż nauczycielka pokazująca zdjęcia spróchniałych zębów.
Od wychowania to są rodzice, a nie banda gówniarzy, których rodzice jeszcze nie zdążyli wychować. Prawidłowo rodzic po uzyskaniu informacji o takiej "pozytywnej" przemocy powinien dziecko wysłać na krav magę albo coś w tym guście i przejść się do szkoły, wytłumaczyć dzieciakom, żeby się łaskawie odpierdolili.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd

