Palmer Eldritch napisał(a):Sorry, ale troszkę do kitu ta lista. Jeśli jest gen. Anders, to powinni być też Maczek i Sikorski. A jeśli Piłsudski, to i Dmowski, Witos, Daszyński, Kwiatkowski, etc.Dawaj swoje propozycje, Palmer, a nie babulisz. Lewąś nogą z łóżka wstał czy jak?
Na liście brakuje "pierwszego polskiego geniusza", Erazma Ciołka zwanego Witelonem (żył w XIII wieku).
Łyszczyński geniuszem? :8O: Czego? Samobójczości?
Maria Göppert-Mayer była Polką? Nie chce mi się szukać kto tak tu stwierdził, ale jeśli czyiś rodzice nazywają się Friedrich Göppert i Maria Wolff, chrzczą dziecko w Kościele Ewangelickim, a potem wychowują w Dolnej Saksonii, to doszukiwanie się w tym wypadku polskości zakrawa na niezły żart.
Conrad-Korzeniowski nie jest polskim pisarzem! Tylko angielskim, więc "geniuszem polszczyzny" nazwać go nie możemy.
August Cywolka był podróżnikiem-polarnikiem. Jeśli mamy nazywać go z tej przyczyny "geniuszem", to na liście trzeba by też umieścić Marka Kamińskiego.[edit: już jest:lol2:]
A skoro podróżnicy to geniusze, to gdzie na liście Benedykt Polak, pierwszy polski podróznik? :p
Dalej... Jak wpisujecie lekarzy, to pewnie i Religę by się zdało. Jeśli pisarzy i poetów, to można by wymienić ich setkę.
A jeśli Żydów polskich, to też warto by się zdecydować: wszystkich, czy tylko tych do Polski przywiązanych?
Dzierżyńskiego i Kaczynskiego nawet nie skomentuję.
Podsumowanie: kiepska lista, bez przewodniej idei, przypadkowa, robiona "na siłę", z jednej strony przesadzona, z drugiej bardzo niepełna.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".



[edit: już jest:lol2:]