Witold napisał(a):Najwyraźniej jest jej znacznie mniej, niż wyznawcy lgbtyzmu by chcieli, żeby było. Gdyby faktycznie był to taki problem jak twierdzą, to by nie trzeba było zmyślać...Tak tak, napewno antyhomoseksualiści by chcieli, żeby opinia publiczna myślała, że problem homofobii nie istnieje, podając kilka wyjątków od reguły.
Witold napisał(a):Nawet gdyby tak było to i tak w żaden sposób nie podważa tego co napisałem. Prawo może stanowić, że związek dwóch gejów jest małżeństwem. Prawo może też stanowić, że drzewo jest zwierzyną łowną. Ale nie jest.Nie gdyby było, tylko tak jest. Francuzi wybrali na prezydenta człowieka, który w wyborach obiecywal im małżenstwa homo. Nie skrywał się z tym, od samego początku było wiadomo jakie ma poglądy w tej kwestii. Fakt, że został prezydentem pokazuje, że odzwierciedla oczekiwania większości Francuzów. I nie masz tu nic do gadania. Oczywiście, że prawo stanowi, tak jak kiedyś stanowiło, że małżeństwo to związek tylko faceta i kobiety. Małżeństwo to słowo, jest oczywistym, że to ludzie stanowią znaczenie tego słowa.
Witold napisał(a):Żądanie żeby geje mogli decydować o organach swoich zmarłych partnerów (hetero nie mogą). Żądanie ułatwień co do dziedziczenia, adopcji dzieci... Żądanie karania za mówienie o gejach tego, co się aktywistom lgbt nie podoba...Nic, co wymieniłeś, nei jest większym prawem względem hetero. Co więcej, skłamałeś przy organach, bo hetero mogą o tym decydować.
Witold napisał(a):Ja pytam od dawna, jakież to hetero niebędący małżeństwem mają prawa, których geje nie mają i jakoś nie mogę się doczekać żadnej merytorycznej odpowiedzi. Czyli żadnych takich przypadków nie ma, czyli żadnej dyskryminacji nie ma, czyli wprowadzanie jakichkolwiek nowych praw dla gejów jest ich uprzywilejowaniem, Q. E. D.Manipulacja. Dyskryminacja samych gejów i lesbijek wynikająca z faktu niemożności zawarcia przez nich małżeństwa komplementarnego z ich orientacją to jedno. Dyskryminacja nieformalnych związków obojętnie jakiej orientacji to drugie. Projekty związków partnerskich w Polsce zwalczają dyskryminację nie tylko gejów, ale też hetero. Znowu wracasz do polemiki, która już się rozgrywała. Bazujesz na urojeniu, że geje nie są dyskryminowani, bo przecież mogą zawierać małżeństwa, tyle, że z płcią przeciwną.
